TAK tak wlasnie dzis niedziela, czlowiek chce odpoczac (bo od pon do sob pracuje ) i tak sobie ogladam tv obiad sie robi a nawet juz zrobiony i tak sobie mysle zjem odpoczne, poopalam sie , pojde z psem na spacer az tu nagle ......... domofon dzwoni i coooooo goscie niespodziewane coz moze byc gorszego, to po odpoczynku w kuchni burder jak to w trakcie obiadu.
Boshe rozumie ze przyjechali ale mogli zadzwonic jedyny plus tego ze nie musze z nimi siedziec tylko rodzice.
tak wiec lepiej wyjechac gdzies z rana zamknac dom na trzy spusty spusic psa- jak ma sie podowrko- iiiiiiii sajonara a tym czasem mam dzien z glowy i caly tydzien natepny w pracy bez tchu wytchnienia .....
jak sa jacys chetni to moge dzis wkleic jeszcze jeden post o tym czego sluchalam przez ten tydzien
POZDRO i za nim pojedziecie do kogos w goscie ZADZWONCIE najpierw ;)
Blondi84ja
Rejestracja:
Ostatnia gra