Kati1963

 
Rejestracja: 2008-10-17
dzień dzisiejszy jest szansą , by następne były lepsze więc....... :)
Punkty148więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 52

czekanie zabija

Kolejne dni tak jeden za drugim przemijają, wypełniane spotkaniami w jakimś tam celu, obowiązkami codziennej egzystencji.  Twój głos w telefonie, krótki żart, pytania...

I to czekanie... Ulubiony deser bez Ciebie nie smakuje, komplement kolegi drażni.

Tylko to czekanie ... Dzwonek do drzwi i serce wali jak kafar. Uderza miarowo łup! łup! łup!

Przeciaż dzisiaj zobaczymy się ponownie.

I jesteś.

Dziwne... Serce nagle spokojnie zaczyna swoja pracę.Oczy tylko patrzą a zdumione pragnienia, zaskoczone tak ogromnie. Skóra nie pragnie już Twojego dotyku. Słowa brzmią tak jakoś odlegle, nawet wino straciło swój kolor a świece tak jakoś mdło się tlą.

Zauważasz tą zmianę.

Znów mówisz te swoje słowa, które dla mnie utraciły siłę.

Obojętność? Nie, to nawet nie tak. Czuję że Cię lubię, bawi mnie wciąż ten Twój napełniony emocjami głos gdy opowiadasz jaka to była jazda,próbujesz ponownie dzielić ze mną swoje myśli, plany ...

A ja już wiem.

Coś umarło,ot tak, niezauważalnie...

Jesteś niby taki sam,ale dla mnie już inny. Widzę Cię inaczej.

Znam Twoje zalety i słabe strony, ale już nie rozczula mnie Twoja bezradność. Kwiaty są piękne. Nadal lubię Euphorię ale... Już nie chcę Ciebie. Już Ciebie nie pragnę.

Dotarła do mnie prawda...

Tylko jak nie pozostawić kompletnej pustki?