Obserwowałam sobie wczoraj różnorodne media.
Koniec lata w radio, wojna w Syrii - będzie, nie będzie?
Rocznica napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę - lekko muśnięta.
No skrzeczy i trzeszczy ta nasza rzeczywistość.
Wiadomo, że musimy się wstydzić naszej historii. Po cóż budzić narodową dumę?
Dlaczegóż by nie pomagać tworzyć obraz Polaków jako nacji pełnej agresji i niedostosowanej
do Europy?
Przecież komu szkodzą te polskie obozy koncentracyjne? wrrrr.....
Przecież komu to szkodzi, że gdyby nie te tumany, co to Gdańska nie chcieli w koszyczku oddać,
to Hitler by grzeczny był i nikogo by nie napadał?
Ehhh...