Ująłem w dłonie
Białą, śliczną różę
Upojony jej wonią
Syciłem widokiem oczy
Pieściłem płatków skronie
Czując piętno błogiej niemocy
Nie mam już róży
A wiatr zdmuchnął ostatni po niej pyłek
Szczęście podziela los kwiatów
Jest piękne i trwa bezlitośnie krótko
MadKaz
Nibylandia
Rejestracja:
Trąć strunę pragnień, Niech zabrzmią tony wszystkich barw w koncercie Twoich nocy i dni...
Ostatnia gra