Jest taki zmierzch
wśród grudniowych, szarych dni,
kiedy w noc gwiazda lśni.
Wigilii czas każe nam u stołu stać,
łamać chleb, razem trwać.
A kiedy już ta pierwsza z gwiazd
zaświeci nam spoza chmur,
dzieje się cud co w każdym z nas
umie zburzyć jego własny mur.
To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych
bo nikt być samotny nie może.
To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serca złamane i smutne
po cichu wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru,
zło ze wstydu umiera
widząc jak silna i piękna
jest miłość gdy pięści rozwiera.
To właśnie tego wieczoru
od bardzo wielu wieków
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.
Gabi
Zdrowych, szczęśliwych Świąt.
MadKaz
Nibylandia
Rejestracja:
Trąć strunę pragnień, Niech zabrzmią tony wszystkich barw w koncercie Twoich nocy i dni...
Ostatnia gra