Mirek

 
Rejestracja: 2003-11-13
Don't compare yourself to others, Compare yourself to the you of yesterday. 24 x 147 STARY SNOOKER WYWIADY Z GRACZAMI NA BLOGU
Punkty189więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 11
Ostatnia gra

"Stary snooker" wywiad z TTCollege (shadow1996)

Grasz od 2003 roku powiedz mi co sie zmienilo w tym starym snookerze od tamtej pory?

TTCollege - Duzo, nastepne ?

Dużo? może rozwiniesz swoja wypowiedz Adrisso?

TTCollege - nie no wracając do tego pytania, to tak ... na początku bylo WP (sorry Thorin, na początku byłeś Ty !!) ... każdy poznawał tajniki snookera ... mało było brejkow powyżej setki ... dlatego jak ktoś robił setkę, obserwatorzy dawali komunikat, ze leci setka na stole ... a teraz ?? teraz juz nawet jak leci max, to rzadko kto powiadamia innych ... Do czego zmierzam ?? wcześniej było caly czas cos nowego do odkrycia, cos co fascynowało ludzi ... Natomiast dziś, wpadliśmy już w rutynę ... ciężko jest zrobić cos, co by robiło większe wrażenie na ludziach

To powiedz mi , czemu nadal Cię kręci snooker wirt?

TTCollege - Zmienili sie także ludzie ... Nie mam tu już nawet na myśli zmiany gwardii (przychodzą młodzi, starzy odchodzą). Wcześniej była o wiele większa kultura na grach, sporo poważnych ludzi, którzy traktowali ta grę jako zabawę. Dziś jest wszechobecna zazdrosc, jeden chce dopiec drugiemu.
Większość, czyli nie wszyscy ... nie będę tu pisał nickow, bo nie wypada, no i nie chce publicznie kogoś krytykować.

Wydawaloby sie, ze skoro jest teraz więcej 'zla' niż 'dobra' na grach (jak dla mnie) to po co nadal gram i co mnie tu trzyma ?? Wspomniałem juz, ze ludzi, których na grach spotykam nie traktuje poważnie ... owszem pogadać chwile mogę. Pograć w snookera starego po prostu zawsze lubialem, czerpałem z tego jakąś przyjemność i nadal czerpie, dlatego tez przychodzę tu dla rozrywki, a nie dla ludzi. Na zdecydowana większość mam wy...ane

A dziś ile sobie liczysz maksow?

TTCollege - dzisiaj 183 maxy

Bez komentarza....

I nadal masz mało? Chcesz więcej? Czy nadal w jakiś sposób odkrywasz tajniki o ile jeszcze sa takie dla Ciebie w snookerze wirt?

TTCollege - Ja z nikim sie nie ścigam. Gram bo lubię, wpadnie max to dopisze do listy. Nie mam jakiejs potrzeby aby zrobić, nie wiem, z 250 maxow. Po prostu chce sobie pograc. No myślę, ze na pewno są jeszcze jakieś tajniki, chociaż juz tak często sie takowych nie odkrywa ... dużo niekiedy kombinuje i cos tam nowego wyjdzie.

Widzę ze masz inne podejście do snookera niż 2 lata temu, trochę dystansu. Czy to zmieniło Twoje podejście do ludzi co jeszcze gdzieś tam piszą tu i ówdzie " Shadow Mistrz"? Nadal Cię to irytuje?

TTCollege – Do ludzi na grach mam caly czas takie samo podejscie. Nic w tym temacie sie nie zmienilo.

Jestem prostym graczem bez umiejętności, wiec ciekawi mnie czy np gdybym Ci powiedziała dziś i teraz zrób mi w 15 minut maksa zrobił byś? Czy zależało by to od dnia , humoru, czy szczęścia?

TTCollege - oki to właź na stół, ustawimy bile i bedzie max na zawołanie

Nie kuś bo wejdę zrobię screena i dodam do wywiadu

TTCollege - Nie no. Przed rozpoczęciem partii, nie jesteś w stanie powiedzieć ' no to teraz zrobię maxa '. No może powiedzieć to sobie możesz, ale z wykonaniem może być już inaczej.

Co myslisz o dosc kontrowersyjnej osobie, jaka jest gracz Azybalka, ktory tez czesto szczyci sie swoimi umiejetnosciami na czacie ?''

TTCollege - moja odpowiedz ... Wielu a nawet wiekszosc niestety nie zdaje sobie sprawy, ze Azy kiedys nie mial sobie rownych, wygrywal turnieje, w tym jeden duzy oficjalny na WP ... nie zdaja sobie sprawy takze z tego, ze wielu graczy ''wychowalo'' sie na grze Azego, ktorego stoliki byly tlumnie odwiedzane przez wielu gracz. Co za tym idzie, wielu graczy to co osiagnelo juz na snookerze moze zawdzieczac wlasnie Azemu ... Mysle, ze Azy ''rzucil nowe swiatlo'' na gre w wirtualnego snookera na WP. Szkoda, ze teraz jest niedoceniany przez niektore osoby, gdy on wygrywal wieksze turnieje, wiekszosc z tych, ktorzy graja teraz, nie wiedzieli wtedy co to jest snooker. Jesli chodzi o te 'wywody' na czacie to nie sa zadne kompleksy, a pisanie prawdy co mialo miejsce w przeszlosci i jakie to ma odbicie na terazniejszosc.

A Davinho?
Davinho to ja już chyba z ponad rok nie widziałem

Ok, wiec teraz jak to jest z Tobą jeśli chodzi o wyczucie przeciwnika .Kiedy grasz z kimś nowym od razu wyczuwasz jaka techniką gra czy idziesz na tzw "czuja?

TTCollege - Zrobienie maxa zależy od kilku czynników. Na pewno ciut szczęścia musi być .. i tutaj warto wspomnieć o układzie. Jest ładny układ bil, jest większe prawdopodobieństwo, ze zrobisz. Nie musze być w formie, aby zrobić maxa ... czasem i uda sie zrobić maxa przy fatalnej formie. Po prostu widzisz dobry układ, mobilizujesz się na te 10 min. i ogień.

Skromniś...

TTCollege - Jeśli chodzi o przeciwnika, to najlepiej nie dać kija w ogóle i nie poznawać jego techniki, a niech on się nudzi i patrzy na Twoja grę.
Poza tym, trochę inaczej staram sie grac z graczem X niż z graczem Y. No ale szczegółów nie będę pisał, wybacz

Wiemy o co chodzi...

A co jeżeli Ty patrzysz na jego grę? Nie wkurzasz się?

TTCollege - nie wkurzam sie, obserwuje i mysle co bym zrobil na jego miejscu.

Próbowałeś trochę grac bez używania rotacji? Wiesz by spróbować taka "inna " taktykę, cos
innego.

TTCollege - Rotacja to przecież nieodłączny element tej gry. Nie próbowałem. Co najwyżej mogę inaczej 'kręcić'. To tak jakby grac w snooker'a bez białej

Ost. pytanie.

TTCollege - Slucham Cie , zabawna Issko..

Śmiejesz się zemnie

TTCollege - No cos Ty !! ... zabawna jesteś w pozytywnym tego slowa znaczeniu ... wczoraj mnie rozbroilas, dlatego zabawna

Nie rozbroiłam a tylko kazałam Ci zmienić ten nick noooooooo