"O utracie człowieczeństwa"
Kiedyś byłeś człowiekiem
Do piersi tuliła matka
Myła, kochała, bawiła
Szkoda że nie wpierdoliła.
Kiedyś byłeś człowiekiem
Do szkoły żwawo biegałeś
Uczyłeś się co to historia
Dzisiejszą historię zjebałeś.
Kiedyś byłeś człowiekiem
W ramionach dziewczyny trzymałeś
Dzisiaj mordujesz kobiety
Setki mężów zabrałeś.
Kiedyś byłeś człowiekiem
Dziecko w ramionach tuliłeś
Dzisiaj mordujesz też dzieci
Bo swoje serce zepsułeś.
Dziś już człowiekiem nie jesteś
Więc umrzesz tak jak morderca
Bez łask, honorów i żalu
I twój naród z tobą jako spadkobierca.
RaJsKaDiAbLi
Rejestracja:
Nie cel jest najważniejszy, ale droga do niego...
Ostatnia gra