Siwy_Arek

 
Rejestracja: 2006-09-10
Nie ma nic bardziej boskiego ponad Sztuke i Edukacje
Punkty160więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 40
Ostatnia gra
Omaha Saloon

Omaha Saloon

Omaha Saloon
2 lat 270 dni temu

Kroliki i celuloza... czyli cud nad Wisla :)

Wrzucmy na warsztat nasze polne zwierzaczki kroliki czy zajaczki. Podobno pasztet z owych malych boskich stworzen jest wysmienity. Niestety nie dane bylo mi skosztowac tego wspanialego dania, moze przez przeoczenia albo z powodow ekonomicznych wynikajacych z malej podazy na rynku wschodzacego kartofla nad Wisla. Oczywiscie wywolam oburzenie wsrod tak zwanych hipokrytow z kregu niejadaczy miesiwa o okreslonej scisle formule chemicznej bialka, poniewaz bialko zwierzece jest napewno be dla oragnizmu czlowiekowatych bardziej niz bialko zawarte w bakteriach i pierwotniakach, ktore nasze nadzwierzece organizmy polykaja nawet bezwiednie z powietrza. Bezsprzecznie wirusy i inne drobne-ustroje nie sa zwierzetami poniewaz nie merdaja ogonkami (tu bym polemizowal pod mikroskopem).  No dobrze, dobrze, pominmy grono zaklamanych obdarzajac ich wspolczuciem, iz musza trawic to czego tak bardzo nie cierpia.  A wiec idac dalej nasze siekaczonosy z wielkimi uszami w jakis dziwny sposob tez musza sie odzywiac i najciekawsze jest to, ze jedza, no tu chyba wszystkich zaskocze, trawe i rozne inne liscionosne rosliny. Generalnie zra celuloze w roznej postaci. Jak one to robia ze potrafia tak sprawnie rozprawiac sie z wloknami mikrofibryl to pozostawmy juz grupie naukowcow, ktorzy biora za to grube pieniadze. Kroliczki jedza to co wyrasta z ziemi. No jak to? Przeciez z ziemi czy tez z gliny wedlug wielkiej ksiegi rodzaju mial powstac czlowiek a nie jakas tam trawa. Mozliwe ze stalo sie to przypadkiem jako wypadek przy pracy lub tez wogole nie ma to zwiazku z boskim planem. Trudno to wyjasnic. moze znajdzie sie jakis mocno nawiedzony-oswiecony ktory dopisze to brakujace ogniwo wyjasniajace pochodzenie trawy z ziemi. Jednak przygladajec sie blizej, skoro trawa mogla sama sobie tak wyrosnac z ziemi to czemu i czlowiek tez nie mogl? To pytanie jest chyba zbyt trudne bo pomija sie w nim domyslnie istnienie jakiejs dodatkowej sily sprawczej. No ale fakty sa jakie widzimy i nie mozna zaprzeczyc ze trawa rosnie na ziemi a nie na ksiezycu czy w chmurach. Logicznie sprawe ujmujac jesli krolik je trawe ktora wyrasta z gruntu to czlowiek jedzac krolika tak jakby tez jadl teze ziemie. Oj fuj co za brzydka logika. No ale skoro juz jest to pojdzmy dalej. W wyniku tego mozna odniesc wrazenie, ze i czlowiek powstal samoistnie przez przypadek albo wypadek przy pracy ot co.   No nie wiem czy to co zaproponowalem jest jakims logicznym ciagiem co nie zmienia faktu, ze tak naprawde czlowiekowate jedza to z czego powstaly :))))


ps; fuj, fuj, brudna ziemia fuj, bleeeee