Śmiertelna Pomyłka
Usiadła przyjaźń w kącie i płacze
Głaszcze przed lustrem twarz poranioną
Nie jest podobna do niej bliźniaczo
A znów z miłością ją pomylono
Konała długo ściskając wiarę
Ostatkiem siły szepce te słowa
Kogo zabijasz spójrz proszę w oczy
Ja już umieram a ty miecz schowaj