Głupia miłość
Mija trzeci rok jak cię tu nie ma,nawet nie tęsknię za tym co było.
Nie pamiętam jak pięknie mówiłeś,
traktuje to tak jakby się śniło.
Nie płaczę w poduszkę wspominając,
nie czytam listów co przychodziły.
A raczej przychodzić miały.
Gdzieś się rozprysło nasze istnienie,
po polach je rozproszył dobry wiatr.
Dziś pozostaje tylko westchnienie,
i po głupiej miłości nikły ślad.