Wierze w jednego Tuska, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela Stadionów i Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Rostowskiego, doradce Tuska prawdomównego, który z Putina jest zrodzony przed wszystkimi dlugami. Tusk z Tuska, Europejskosc z Europejskosci, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone, mówione. Wspólistotne Tuskowi, a przez Niego wszystko sie stalo. On to dla nas lemingów i dla naszego oglupienia zstapil z Kremla. I za sprawa Putina Wielkiego przyjal miliardy z Unii i stal sie komuchem. Pomógl Grecji równiez za nas, pod namowa Angeli zostal poklepany i pochwalony. I ponownie wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstapil do Rzadu; siedzi po prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na nastepna kadencje, a Kure stwu Jego nie bedzie konca. Wierze w pancerna brzoze, Sikorskiego, jej Ozywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi. Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwale który mówil przez Olejnik i Durczoka. Wierze w jeden, wielki, powszechny i europejski kryzys. Wyznaje brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I oczekuje kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tanca z Gwiazdami w TVN.
Ostatnia gra