fangry

 
Rejestracja: 2011-05-21
Witam
Punkty80więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 120

POSZUKIWANIA


Idę drogą wśród dni minionych 
ciągle szukam szczęścia swojego,
wciąż powracam do mniejsc znajomych
nie odnajduje tu jego. 

Choć głowa pełna mądrości
jak u uczonego z Sorbony,
w drog rozmaitych mnogości
wciąż szukam swojej Werony.

Ciagle nowych spotykam ludzi,
ktorzy takze czegos szukaja,
poszukiwanie , bardzo mnie trudzi,
oni, mojej Julii nie znaja.

Ciągła podróż i walka z nieznanem
kiedy chęci zaczyna brakować,
może ogniska zostane kapłanem,
bez Izoldy będę ognia pilnować.

W sercu tlą się nadzieii ostatki 
choć powoli i one już gasną,
były jednak już takie przypadki,
że marzenia okazały się baśnią.

IDOL