Słońce kołem się wtoczyło
uśmiechnięta pokazując twarz
radością poranek przepełniło
nad światem przejmując straż
dopiero co noc odpłyneła
zabierając ze sobą ciemności
a już ptasia kapela rozpoczęła
nieprzerwany koncert radości
rolnik wyszedł na pole
pług szykując i brony
w trudzie orze swą rolę
stanowisko szykuje na plony
biedronki w powietrzu szybuja
czerwone pokazując kropeczki
gałęzie pąki wystawiły
które rosną jak świeże bułeczki
na nich usiadł skowronek
wyśpiewuje swe serenady
poszukując przyszłych żonek
reklamuje się bez żenady
jastrząb wzbił się wysoko
penetruje całą okolice
kryją się w gałęzie głęboko
przestraszone sinogarlice
twarz ku słońcu wystawiam
oczy zamykam radosne
jak modlitwę powitanie odmawiam
cichym szeptym, witam wiosnę.
IDOL