Wciąż zachwyt wywołuje
od Pekinu po Londyn,
dzieło wielkiego mistrza
obraz Uśmiech Giocondy.
Nie przewidział artysta
choć zdolności miał spore,
że kobiecym uśmiechem
zrobi taką furorę.
Co dzień się wpatrywałem
ciągnęła mnie jak magnez,
dopiero dziś odkryłem
że mamy Polska Agnes.
Chwaląc bez przerwy cudze
wyszedłem na idiotę,
kiedy dziś odnalazłem
profilek, na mim fotę.
Jej piękno, powab wdzięki
tamtą na głowę biły,
spojrzenie wiekopomne
i uśmiech radosny, miły.
Ech biedny Leonardo
na pewno żal ma wielki,
że mając taki talent
zabrakło mu modelki.
Większe by stworzył dzieło
gdyby Ją namalował,
radością oraz pięknem
obraz by epatował.
Odsłonił byś też prawdę
pędzlem odegrał rolę
pokazał światu piękno
malując jedną z Polek.
IDOL