Słońce na bezchmurnym niebie
od rana mocno się trudzi,
jak nierozbudzonych śpiochów
przyrodę do życia budzi.
Pierwsze motyle fruwają
wierzby baziami upstrzone,
ptaki radośnie śpiewają
trawy puszczają zielone.
Tulipan wolno rozkwita
przez wiatr marcowy smagany,
słońce niby mocarz kruszy
zimy lodowe kajdany.
Żuraw na łące pod lasem
tańczy swój taniec miłosny
bocian zgłodniały oznajmia
klekotem nadejście wiosny.
IDOL