Zasłyszane i powielone za blogiem "Głos Rydzyka".
Kto wypuścił dwie kaczki podczas ceremonii żałobnej na Placu Piłsudskiego? - to pytania, które stawia niestrudzony zwolennik i popularyzator teorii spiskowych, czyli toruński redemptorysta.
"O co chodzi z tymi kaczkami?"
"Nie uwierzycie, ale ojciec dyrektor podczas odbywającej się w sobotę w stolicy uroczystości pożegnania 96 ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, dostrzegł dwa ptaki tego właśnie gatunku.
A kaczki, wiadomo kogo symbolizują. No więc skąd te kaczki? Kto je wypuścił? Co to znaczy? - zachodzi w głowę ojciec dyrektor.
Przy okazji słuchacze Radia Maryja dowiedzieli się, w jakich okolicznościach przy portretach pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich pojawiła się biało-czerwona wstążka, która miała wyróżnić ich spośród innych ofiar.
To zasługa ojca Piotra z Radia Maryja, który dostrzegł manipulację i interweniował u parlamentarzystów PiS.
- Jeżeli by to było zamierzone, to proszę popatrzeć: w ostatnim momencie do tego samolotu nie wszedł pan Jarosław Kaczyński.
A może komuś zależało na załatwieniu obu? - pytał szef Radia Maryja. I jeszcze jedno - ciągnął. - Nie chciałbym być źle zrozumiany.
Nie wiem czy ojciec zauważył, w czasie tej uroczystości pogrzebowej na Placu Piłsudskiego, pod koniec mszy świętej, zza ołtarza, tam zza tych zdjęć wysoko poszła, najpierw jedna - przepraszam ojcze, ale muszę to powiedzieć, ojciec wie, jakie ptaki były, jak się tam znalazły - ciekaw jestem, czy w Warszawie na tym placu są kaczki?
Pofrunęły, były wypuszczone dwie kaczki.
Co to znaczy?
Czy to była złośliwość, czy to było rzeczywiście naturalne? No wiemy jak mówili niektórzy cały czas, prawda?
- Ojcze, skoro mówimy o Placu Piłsudskiego, to powiedzmy jeszcze, że para prezydencka została wrzucona pośród inne zdjęcia, pani prezydentowej zdjęcie odwrócone plecami do pana prezydenta ...
- zauważył o. Dariusz Drążek.
- To jest też w manipulacji jest to bardzo ważne - podkreślił o. Rydzyk.
- W każdym razie w działaniu na świadomość, nie wiem czy na podświadomość również, prawda?
- Dokładnie tak - potwierdził ojciec Dariusz.
- I specjalna interwencja, no może teraz nieistotne czyja ...
- No możemy powiedzieć, ojciec Piotr był tam, bo był z telewizją i mówi: co tu jest robione? I on właśnie do posłów z PiS-u i mówi: co robicie?
Dlaczego tak jest?
I wzięli wtedy wstążkę biało-czerwoną żeby zaznaczyć".
Wiecej ciekawostek na stronie ;p;p;p
%%GD_PHOTO_ID%7578140%l%x1Z%%
%%GD_PHOTO_ID%7578207%l%x1Z%%
http://glosrydzyka.blox.pl/html