1.
Piknik i jak to na pikniku bywa sex na łonie natury.
On mówi do Niej:
-Wiesz co? Ale ta twoja cipka to coś pasztetem zajeżdża?
-A wiesz, że możliwe, bo się papierem po kanapce podcierałam?
2.
Facet poznał babkę,mieli się ku sobie,więc wkrótce był ślub.
A jako,że babka wierząca bardzo była,to facet z utęsknieniem czekał na noc poślubną by konsumpcji po raz pierwszy dokonać.
Tak więc po weselisku napalony facet leży w łóżku i woła żonę:
-Choć już Kochanie Ty moje
Żona na to:
-Zaraz,zaraz..
I wyciąga lewe oko,szklane...
Facet zbladł,ale kobitka była zgrabna a on napalony,więc woła ja znowu:
-Choć tu Myszko,bo już nie mogę wytrzymać!
Żona znowu:
-Zaraz,zaraz...
I odkręca prawą nogę,protezę...
Facet już lekko wymiękł,ale próbuje dalej:
-Choć tu do mnie Skarbie.
Żona,tradycyjnie już:
-Zaraz,zaraz...
I odkręca lewą rękę,..
Facet patrzy na nią i mówi:
-Wiesz co?To może po prostu rzuć mi tu dupę...
3.
- Słuchaj, wiesz, że ten profesor co mieszka piętro niżej jest gejem?
- Patrzcie no! Czego to się można o ludziach dowiedzieć! Tyle lat go dymam, a nie wiedziałem że jest profesorem!
4.
Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Z obserwujących je panów jeden zgiął się w pól, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął.
Pani podeszła do niego:
- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było niechcący.
Pan dalej jęczy.
- Jestem fizjoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc. Pan nadal jęczy.
Pani rozpięła mu rozporek i zaczęła masować. Po 5 minutach pyta:
- No i jak?
- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli...
5.
- Zero tolerancji! - zakrzyknął gromko w kierunku młodzieży pan minister
- Tak jest! - ochoczo odkrzyknęła chórem młodzież. - Wypie---dalaj!
jadek1984
Wroclaw
Rejestracja:
co by tu napisać??????