1. Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:
-ojcze zgrzeszyłem przeleciałem nieletnią
-synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi następny i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem przeleciałem staruszkę
-pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi trzeci i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii
Ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy:
-tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz.
2. Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
- Stop, ku rwa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!
3. Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej
treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń.
Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy
z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwk o, jestem żonaty!".
4. Stirlitz zobaczył ludzi w sowieckich mundurach, umazanych błotem twarzach, z pepeszami w rękach.
- Zwiadowcy - pomyślał.
5. Hrabia:
- Janie, czy u nas w ubikacji są dwa sznurki, czy jeden?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.
6. O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i słyszy:
Śpisz?
Śpię - odpowiada zaspany profesor.
A my się ku rwa jeszcze uczymy !!!
7. Wycieczka zwiedza piekło.
- Dlaczego Hitler stoi w łajnie po szyję, a Stalin tylko do pasa? - zaciekawił się jeden z turystów.
- Stalin wlazł na ramiona Lenina...
8. Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
- Co robisz??
- Kopie grób dla mojej złotej rybki.
- Ale czemu taki duży?
- Bo jest w twoim pierdo lonym kocie!
9. W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł.
jadek1984
Wroclaw
Rejestracja:
co by tu napisać??????