kaligrafia7

 
Status związku: żonaty/zamężna
Znak zodiaku: Byk
Urodziny: 05-21
Rejestracja: 2005-10-22
"Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek." ~Wiesława Szymborska~
Punkty189więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 11
Ostatnia gra
Last Temple

Last Temple

Last Temple
1 rok 311 dni temu

Ale to juz bylo... I powtarza sie ponownie... Gustav Flaubert - "Pani Bovary"

" Tchnienie miłości przewiało przez oczka kanwy. Każdy ścieg utrwalił tam jakąś nadzieję lub jakieś wspomnienie i wszystkie te skrzyżowane nitki jedwabiu były jednym nieprzerwanym pasmem cichej namiętności."
" W głębi duszy wyczekiwała jednak jakiegoś zdarzenia. Jak marynarze w niebezpieczeństwie, rzucała zrozpaczone spojrzenie na swoje samotne życie, wypatrując zjawienia się białego żagla na mglistym widnokręgu. Nie wiedziała, co by to mógł być za przypadek, jaki wiatr go przywieje i ku jakim wybrzeżom ją zaniesie, czy będzie to mała łódeczka czy okręt o trzech pokładach naładowany niepokojem czy wypełniony szczęśliwosścią aż po brzegi."
"A kobieta jest wiecznie skrępowana. Bierna i zarazem ulegająca wpływom, ma przeciw sobie wraz z pokusami ciała i zależność prawną. Drży za każdym powiewem, jak jej własna woalka, przypięta do kapelusza. Zawsze jakieś pragnienie ją pociąga, a powstrzymuje jakiś wzgląd na pozory."
" Była to tęsknota za tym, co już nie wróci, znużenie ogarniające zawsze, gdy coś dokonało się nieodwołalnie, i wreszcie ów ból, spowodowany ustaniem tego, do czegożeśmy przywykli, nagłym zamilknięciem przeciągle wibrującego dźwięku."
"A jeśli kiedyś spotkają się wreszcie dwie biedne dusze, wszystko jest tak urządzone, aby nie mogły się połączyć Będą jednak próbować, będą trzepotać skrzydłami, będą się nawoływać wzajemnie. O! mniejsza o świat, wcześniej czy później, za pół roku czy za dziesięć lat połączą się, pokochają, bo to ich przeznaczenie, bo stworzone zostały dla siebie."
" Młody człowiek tłumaczył młodej damie, że nieodparty pociąg łączący dwoje ludzi ma swoje źródło w jakimś poprzednim bycie."

Piękne (a może przerażające) jest to, ze odnajdujemy siebie w czytanej książce... A może to Ty napisałaś/es ta książkę w nadziei, ze następny "Ja/Ty" ja odczytasz i znajdziesz wskazówki na to jak żyć/ działać dalej?