Rozejrzyjmy się w okół siebie,wyciągnijmy rękę do bliżniego w potrzebie.
A może nasze dobre słowo czy uśmiech jest tym,czego mu najbardziej potrzeba ?
Wyjdżmy po za ciasne ramy własnego ego,by odzyskać na nowo radość życia i spełnienie.
Ilu samotnych ludzi cierpi w milczeniu gdzieś obok nas ?
Dajmy z siebie wszystko ,by stojąc nad grobem nie bić się w pierś z żalu,że mogliśmy coś
zrobić za życia tej osoby ,że zabrakło czasu na dobre słowo ,by ogrzać czyjeś pogrążone w smutku serce .