lekka pachniałaś miłosnym uniesieniem
Pieściłaś mnie rzęsami
Z góry na dół, potem znowu
ja umierałem z głodu
do Twych muśnięć
otulałaś mnie czułością
głaskałaś oddechem
pieściliśmy się namiętnie
wilgotnymi ustami
połykaliśmy siebie
gasząc rosnące pragnienia
Twoje dłonie z moimi się splatały
nasze ciała przyjemnie się poruszają.
Oddech przyspieszał, ciała coraz cieplejsze
coraz szybszy i coraz gorętszy.
zbliża się ta jedyną chwila uniesienia,
wulkan rozkoszy ogarnął nasze zmysły i ciała
mówiłaś do mnie : tak chciałam
Kleimy się od potu, leżymy zmęczeni
przytuleni
po następne pieszczoty i doznania biegną nasze dłonie
za chwilę znowu splecione
pocałunki jak kwiaty układam na Tobie
chowam Twoje piersi w dłoniach
moje usta pocałunkami otwierają drzwi do Twojego łona
https://www.youtube.com/watch?v=wwETZEbRtIE
https://www.youtube.com/watch?v=7maJOI3QMu0