no i zgodnie z planem urlop od poniedziałku do piątku. W czwartek wypad w góry na weekend ;)
No i "wszystko c****" podążając za słowami Kuby Sienkiewicza, bo synek od niedzieli ponad 39 stopni temperatury. Na dzień dzisiejszy już mu przechodzi. Ale obniżona odporność, te sprawy. Moja żonka zaległa znowu dzisiaj. Masz ci babo placek. Góry nie zając nie uciekną. Ale co do planowania na przyszłość to mam to głęboko w d..... .
monopolka
Ruda Śląska
Rejestracja:
Całe życie z WARIATAMI!!!
Ostatnia gra