Dziś dla mnie słońce barwami grało
Padało na szarą trawę i w zieleń ją ubierało
Przebiśniegi do uśmiechu zachęcone
Płatkami jak falbankami czarowały
Kropelki rosy w jakimś dziwnym tańcu drgały
Poranek wczesny,lutowy...a już o wiośnie zamarzyłam
I o skowronku co radośnie w chmurach śpiewa
Na ten śpiew budzą się drzewa
A wiatr w bezruchu trwa i trwa i zapomina
...że dziś w programie ma ziemi osuszanie
...chciała bym być malarzem by oddać piękno natury
...staram się słowem,lecz nie zawsze wychodzi
...ojczyzno ma już trochę wiosen przeżyłam
...lecz w każdej nowej jest siła i nadzieja i wiara
...dlatego człowiek się stara widzieć to co niewidzialnym bywa
...słyszeć to co nigdy nie wypowiedziane było
...tej wiosny chce pobiec nie zważać na nic
...dogonić marzenia
...ubrana w nicość będę biegła do strudzenia
...aż pozbędę się cienia
...uwolnię się od niego
...znajdę przyjaciela prawdziwego
...takiego co nigdy nie zawiedzie
...takiego co pomoże w biedzie
...zawsze będzie na wyciągnięcie dłoni
...tylko ON od złego osłoni
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra