Cisza...księżyc cicho po niebie płynie
nieme gwiazdy mija tak sobie
sen gdzieś przysiadł po drodze
z czasem pasjanse układa
w mrocznych myślach zginęły kolory
Świecie...zlituj się,daj snu chwil kilka
bym zapomnieć umiała
bym się nie bała
uciekam,biegnę...lecz
życie dogania mnie
nie,nie pozwól na łzy
ziemia się kręci,a ja wraz z nią
coraz szybciej i szybciej
w tym pędzie przyszło mi żyć
Zerwać kajdany...i iść,iść
odnaleźć uśmiech,pokonać ból
zburzyć mury odrętwienia
ludzkiego poniżenia
nigdy nie poddawać się
nawet jak,,wyrok''podpisany
dobrym słowem martwe dusze ożywiać
Idy marcowe nastały...
orzeł czy reszka...co wybiorę
co rewersem...kto wie
kto sternikiem a kto kapitanem
za życiowym koła sterem stanie?
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra