rozglądam się...mrok...zegar cicho bije
został zapach,za oknem szum
myśli płoche uciekły,stroskane
a we mnie mieszkają czarodziejskie sny
obudź je...poproś a ożyją
jest we mnie radość i jest we mnie ból
dziś chcę się śmiać...zapomnieć
Ty wiesz Ty znasz...domek z kart
nie warta gra
w korytarzu pamięci szukam dnia
skrawek wspomnień...ten nocny przystanek
żadnym słowem nie zapisany
noc owocna noc wyznania
na palecie życia scrabble układane
niespokojna dusza miłości nie słucha
przez zerwane mosty pędzi gdzieś w nieznane
księga uczuć paragrafy zapisane
a ja Ci pokaże coś...weź mą rękę choć
poprowadzę w głąb mej duszy
tu na samym dnie tajemnicze słowo skryło się
czy już wiesz czy poznajesz je?