jesteś też chłodem kiedy kładziesz dłonie
na rozpalonej mej głowie
jesteś książką w której wszystkie kartki odkryte
czy jesteś też mym przeznaczeniem?
przyjdź,przytul,pocałuj,otocz ramieniem
ochroń przed świata zawiłością
podarowałeś mi serce a to dar drogocenny
a ja przyrzekam uroczyście...
kochać Cię przez całe życie i nieść tą miłość
ni okruszka nie uronić
spoglądam w zamyślone szare grudniowe niebo
i myslę co robisz
czy masz tak samo jak ja?
nie jesteśmy na co dzień jeszcze obok siebie
ale czujemy na każdym kroku swą obecność
te Twoje 5 minut rozmowy ...prosisz o nie
to rytuał,sygnał wywoławczy
wiecznie słów mało...mało
kocham Twój głos,kocham śmiech
jest w Tobie miłość...wiem
czuję jak drżysz,słów jak litanii się domagasz
najczulszych,gorących,najpiękniejszych
nienasyceni słowami,czynów spragnieni
do krainy miłości na przystanku nadzieja czekamy
głodni tajemnic miłości...pragniemy je codziennie odkrywać