pandora22

 
Rejestracja: 2009-06-17
:) do przodu.........:)
Punkty11więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 189
Ostatnia gra
Tysiąc HD

Tysiąc HD

Tysiąc HD
2 lat 178 dni temu

Fobie

Długo zastanawiałam się o czym napisać.Chciałam aby temat był inny i nic mi do głowy nie przychodziło.No i zdjęcie na jednym profilu,oraz rozmowa z jednym znajomym sprawiły,że temat się znalazł.

Gdy byłam małą dziewczynką(pewnie starsze pokolenie pamięta)moja siostra i jej koleżanki gdy łaziłam za nimi to straszyły mnie czarną wołgąMówiły,że w takich samochodach jeżdżą straszni panowie i porywają dziewczynki.Panicznie bałam się takiego auta,gdy takowe zobaczyłam uciekałam ile sił w nogach.

Bałam sie też dużych psów,choć wszystkie chciałam głaskać,tylko był problem,jak któryś się zbliżał darłam się w niebo głosy,że słyszało mnie pól osiedla(teraz sama mam psa,którego inni się boją).A tak po za tym jako mały rozbójnik,nie bałam się chyba niczego więcej,nie było dla mnie rzeczy niemożliwych.Teraz jako kobieta dojrzała boję się o wiele bardziej.Boję się os,być może dlatego,że jestem uczulona na ich jad i od razu puchnę i mam świadomość,że nie zdążę na zastrzyk,który mnie w razie czego uratuje.Tak bardzo boję się os !!!Boję sie wysokości,chyba mam lęk wysokości.Gdy jestem wyżej niż pierwsze piętro,kręci mi się w głowie.Gdy przechodzę przez most nad torami w naszym mieście,zamykam oczy i muszę trzymać kogoś za rękę,bo sama nie odważę się przejść.Też od razu kręci mi się w głowie.No i boję się samotnych wieczorów.Nie lubię pustego mieszkania,jest w nim zbyt cicho.Nie lubię być sama i nie chcę być sama.

A fobie?!Ludzie mają różne.Jedni boja się zamkniętych pomieszczeń,wody,ciemności,gadów....długo by wymieniać-są na to odpowiednie nazwy,jak wiecie jakie to napiszcie.
Ja wiem tylko jak nazywa się moja fobia, mam arachnofobię.
arachnofobia-(z gr.arachne-pająk)odmiana fobii objawiająca się silnym lękiem przed pająkami lub innymi bezkręgowcami zbliżonymi do nich  wyglądem(Wikipedia)
Strasznie boję się pająków,nawet oglądając je w TV robi mi się słabo.Gdy zobaczę pająka w domu narobię wielkiego krzyku a nawet mdleję.Nieważne czy jest to pająk milimetrowy czy taki duuuużżży ,dla mnie pająk to pająk i już...choć on pewnie bardziej boi się ode mnie,to ze mną wygrywa w każdej bitwie.Bo jak widzę takiego stworka,krzyczę i robię chlap na podłogę i już jestem pokonana.A pająk zwycięzcą.
Pozdrawiam Was serdecznie.
No i czekam na wasze strachy i fobie :)