pokerzystka

Rejestracja: 2013-09-08
"Od kołyski,aż po grób......"
Punkty557 255więcej
Ostatnia gra

Mój pokerowy świat w pigułce ;)

              Teoretycznie wydaje się, że poker to prosta gra aczkolwiek jeśli ktoś chce się nie tylko bawić grą ,ale także wygrywać to sytuacja nieco się komplikuje bo jak mawia pokerowe przysłowie.....

                                „Poker to taka gra gdzie zasad można nauczyć się w 5 minut a wygrywania uczy się całe życie”.


   Tak naprawdę niezależnie czy gramy na play money czy prawdziwą kasę zawsze mamy jeden cel wygrywać, a bardzo wiele osób tak jak i poradników jak grać dla początkujących nie zdaje sobie sprawy z tego ile czynników teoretycznie trochę dziwnych ma wpływ na nasz wynik. Dziś właśnie będzie o jednych z nich.


                                                             Rybka(Fish) to nasz przyjaciel


      To jest chyba jedna z najważniejszych kwestia bo w zasadzie czy tutaj na serwisie na play money czy gdziekolwiek indzie czy to na prawdziwą kasę czy play money pada wiele wyzwisk w kierunku graczy grających „dziwnie, czyli po prostu słabych bądź bardzo słabych graczy” . A to właśnie ci gracze dostarczają nam pokaźnej puli żetonów patrząc long run (długofalowo). Gdyby w pokera mieli grać sami dobrzy gracze to gra po prostu byłaby nie opłacalna. Dlatego właśnie musimy ich szanować i „zapewniać im rozrywkę” . Wyzywając takich graczy czy też po prostu komentując czy krytykując ich grę sprawiamy, że gra im przestanie się podobać i oni sobie po prostu pójdą czy w przyszłości będą nas wręcz omijać, a nie o to nam chodzi. Takim graczom nie sprawia przyjemności wygrywanie w long run, a wygranie jakiś bardzo szczęśliwych rozdań ,dlatego po takich rozdaniach nie należy go krytykować czy wyzywać tylko ugryźć się w jeżyk i pogratulować mu wygranego rozdania po to tylko aby uświadomić go , że jego tok myślenia w rozdaniu był słuszny i zachęcić do dalszej gry w ten sposób bo czym więcej rozdań fish z nami zagra tym nasze szansę na odebranie mu żetonów są znacznie większe no w pokerze w long run dobry graczy zawsze wygrywa z tym słabym a chcąc by graczem dużo i często wygrywającym musimy myśleć long run. Jest też druga kwestia tego, bo wdając się z takim graczem w taką bezsensowną polemikę gubimy koncentrację, zaczynamy sami popełniać więcej błędów a za tym idzie na siłę chcieć się odegrać i znacznie więcej przegrać niż 1,2 czy 3 szczęśliwe rozdania fisha więc lepiej napisać na czacie nice hand(niezła ręka) czy well played (dobrze zagrane) bo to przyniesie nam znacznie lepsze efekty l w long run. Ten wpis też pokazuje to, że naszego rywala przy stole można oszukać nie tylko go blefująć a przede wszystkim uświadamiając go, że gra i dobrze zapewniając zabawę a samemu doskonale wiedząc, że gra on po prostu źle.


    To takie moje skromne przemyślenia   ,chętnie poczytam o waszych :)  Do zobaczenia przy stole i do następnego wpisu ;)