W karuzeli codziennych zdarzeń
pogubiłam swoje marzenia
Chciałam odświeżyć i odkurzyć ,
szukałam lecz nigdzie ich nie ma.
Czy przykrył je biały śnieg
czy wiatr poniósł gdzieś hen ?
Jak bez marzeń można żyć
gdy prócz nich człek nie ma nic?
Jest tylko tęsknota za wiosną
za kwiatami co w ogrodzie rosną
Jest zaduma nad życiem co mija
A gdzie są marzenia ?
Pogubiły się gdzieś marzenia
w tym czarno -białym świecie
A bez marzeń ciężko żyć przecież
wszystkim nie tylko poecie.
uparciuszek7
Rejestracja:
Najlepszym przyjacielem jest ten,kto nie pytajac o powod smutku,potrafi sprawic.ze znow wraca radosc