Każde z Nas poszło swoją droga
Zaczęło w końcu iść
W miejscu staliśmy już wystarczająco
Przytłoczyliśmy wszystko
To co miało największy sens już znikło
Bez zawracania …czekania
Co miało istnieć poszło w zapomnienie
Ja zaczynam się czołgać
Widziałam Ciebie potrafisz szybko biegać
Z kolan i ja już wstaję
Nie poderwę się do biegania szybowania
Krok po kroku robię
I znów i znów to cholerne przytłaczające koło
Ty znalazłeś prostą bez znaków
A Ja ciągle się kręcę na RONDO !?