W mroku bywam^
bywają i u mnie noce długie bezsenne
sen odchodzi gdzieś w dal zapomnienie
przecież w śnie trzeba również bywać
w śnie bywać? jak można śnić na jawie
chodząc po mieszkaniu w morku czuję się swobodnie
mroczność dla mnie ukojeniem dnia codziennego
noc bardzo spokojna to w głowie burza myśli
przemyślanie rozmyślanie zastanawianie
czy to wszystko jeszcze ma jakikolwiek sens
uwielbiam niekiedy swoje różnorodne myśli
w nich pełno emocji i tyle znaków zapytania
lecz są i też wkrzykniki zapieranie się
noc mija i moje postanowienia też - dlaczego tak jest
nie jestem zbyt silna by zmienić to co chcę
móc powiedzieć głośno jak każdej nocy tęsknię
abyśmy mogli w końcu poznać tak naprawdę siebie
noc mija a ja przymykajac oko na sekund parę
wybudzam się pełna nowych nadzieji i nowych myśli ?!