łza spływa leżę czemuż leży ona nieśmiałe ciała kochają wstydliwie wargi oczekiwanie po pierwszych powiekach kochają gorące jak ciało wargi pełne szeptu rzęsy patrzą na pieszczotę namiętnie moje dłonie na cichy wstyd tęsknota gorąco oddech warg namiętnie kruk nie patrzy na nikogo mnie wargi szukają gorąco kocha po nieśmiałym uśmiechu to powieki zapach budzi na namiętności a nagie włosy czekają na młodą jak spojrzenie łzę pieszczotę kochasz ty uwielbiają nareszcie pełne włosów rzęsy słodkie ciała nagi nad ranem szuka jej zapachu rozłąka dłoni czeka gorąco na mnie
Danuta Bieńkowska - "Gdybyś mnie kochał"
*"Najgorsze jest zobojętnienie - pisał Mauriac - i ono przekreśla wszystko, nawet niechęć. Opętanie drugim człowiekiem przeradza się w znudzenie jego obecnością, czasem wolniej, czasem bardzo szybko, to nieuchronny los namiętności; za jego sprawa małżeństwo staje się tym, co obserwujemy niemal wszędzie. Patrząc na jedna twarz, sluchajac jednego głosu, usiłujemy przypomnieć sobie czasy, kiedy ta twarz decydowała dla nas o tym, czy na świecie jest dzień czy noc, i kiedy powietrze, którym oddychaliśmy, było nam mniej niezbędne do życia niż ten do głębi przejmujący głos. Teraz jest to twarz jak wszystkie inne: cieniutka, ledwie dostrzegalna biała kreska po bardzo starej bliźnie"
*"Każdy pomniejsza swa przeszłość, zapiera się najpiękniejszych uczuć, a może naprawdę zapomina jakie im kiedyś towarzyszyło napięcie"
*"Panny stały się teraz zuchwale. Dlatego rycerze niewieścieją. Na szczęście, nie wszyscy"
*"Wydala mi się najpierw nieszczęsną dziwaczka, zagubiona w czasie i przestrzeni, zjawa z tego świata który zniknął przed moim urodzeniem, a może nawet nigdy nie istniał w tej postaci, w jakiej mi go przedstawiono"
*"Gdy się tak wiele wie o smutku, tęskni się za kropla słodyczy"
*"Co jeden człowiek daje drugiemu? Daje on siebie, to co ma najcenniejszego, daje on swoje życie. Nie oznacza to koniecznie, ze poświęca swoje życie dla innego, lecz ze daje mu to, co w nim jest żywe: daje mu swoja radość, swoje zainteresowanie, zrozumienie, poczucie humoru, smutek. Dając w ten sposób swoje życie, wzbogaca drugiego człowieka, potęgując życie własne, potęguje także jego życie. Nie daje on aby otrzymywać; dawanie jest samo w sobie niezwykłą radością. Ale dając nie możemy nie ożywić czegoś w drugim człowieku, a to co w nim zostanie powołane do życia, wraca do dającego; naprawdę dając nie może nie otrzymać z powrotem tego co dal.
Erich Fromm"
Uśmiechnij się
Uśmiechnij się mimo wszystko. To najbardziej wkurza ludzi , którzy życzą ci źle. ❤️
SUKCES
Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki
bez utraty entuzjazmu.
poker
mialam ful na reku a wygral guest z para
Moi drodzy
Kto wyśle żetony co łaska?❤️
Malowany ptak, czyli rozdziobią nas kruki i wrony.
Tytuł jest optymistyczny, bo wrony i kruki są inteligentne w swej indywidualności.
Rozdziobią nas zwykłe szare wróble.
Napadną stadem, bo w kupie siła. Napadną na każdego ptaka, który będzie wyróżniał się choćby jednym kolorowym piórkiem z szarzyzny innych wróblowatości i będzie miał tę odwagę, by tego piórka nie wyskubać sobie.
Oj zły wróbelek, bardzo zły.
Jak on może pokazywać kolorowe piórko?
Utopić go w swej szarzyźnie.
Bo jak to trochę odstawać?
Bo jak to możliwe uciekać od ich ulubionej szarości?
Zadziobać!.
A gdy wróbel z kolorowym piórkiem w dupie odwinie się i dziabnie dzióbkiem, to lament skowyt i pisk po niebiosy.
To tylko wróble.
PiepszNIK.
Dlaczego tak wielu z netowych ludzi, tu, na GD, udaje lub próbuje udawać kogoś, kim nie jest w rzeczywistości?
Czy ktoś naprawdę czerpie satysfakcję z tego, że wklei na blog nie swój tekst, wiersz, że wklei nie swoje zdjęcie i w zamian za to dostanie w pakiecie kilkoro naiwnych "znajomych", i kilka pochlebnych komentarzy na blogu?
W czym tkwi satysfakcja z tego, że ktoś uwierzy i zachwyci się zdjęciem kobiety ściągniętym z netu, że zachwyci się zdjęciem córki wstawionym na profilowe?
W czym tkwi radość z tego, że polubią cię za to kim nie jesteś, kogo udajesz i za kogo się podszywasz?
W moim odczuciu żadna.
Marna sztuka, jak śpiewał Staszek Soyka, bo to budowa ściany wokół siebie. A właściwie to ścianka działowa z marnej jakości gipsu, taka, którą można rozwalić jednym celnym zdaniem.
Chciałabym, żeby każdego było stać na pokazanie siebie takim, jakim jest. Ze wszystkimi zaletami, wadami.
Oczywiście, o ile ktoś chce pokazać siebie.
Lepszym jest milczenie, niż udawanie kogoś, kim się nie jest.
Mnie stać na to, by być taką jaką jestem. Jestem taka sama realnie jak i tu, z moimi zaletami i wadami...Ale to ja, cała ja, i jako taka mogę być oceniana.
Jednakże prawdziwa.
Jestem ciekawa Waszej opinii na ten temat.
Tradycyjne HOWGH!
Polski rock nocą ...
Przy dźwiękach Lombardu i ,, Przeżyj to sam '' płynie czas ... Taki cichy, bezszelestny ...
I ... Autobiografia ... Ach, jakie to odległe, jak lata świetlne ...
Te lata poznawania świata i wchodzenia w dorosłość ...
Piękne nuty ... Dziś dla wielu niezrozumiałe ... A szkoda ...