Znacie jakieś fajne nicki które spotkaliście na Wp ? Takie które czymś się wyróżniają ?Chodzi o nazwy, fajne bądź niefajne osoby, ciekawe charaktery, rzucające się w oczy w wymowie a raczej piśmie, wizualnie, grzeczne, niegrzeczne takie zaczepne, wkurzające, bądź masło maślane, ciepłe bułeczki, komunikatywne bądź ciosane za górami za lasami.. :D :)
Najfajniejsze Nicki na WP
Boisz się...
Dzisiejsza pełnia wilczą się nazywa
Sama nazwa wyobraźnię pobudza
Ciemna noc autem jedziesz
A tu....wilk się wynurza kły szczerzy i
Przeraźliwie wyje włos się jerzy
Moc natury się odzywa
Boisz się?...nie mów tylko że nie
Bo już w tle nie jeden wilk odzywa się
Aż po grzbiecie przebiegają ciarki
I szept ponury wróżbiarki się odzywa
I czy teraz też nie boisz się?
No nie ,nie będę udawała
Przytulić bym się chciała
Ukryć w Twoich ramionach
Poczuć ciepło i zapach
I cichy szept...jestem
Nie bój się
Trzej Królowie
Pamiętam choć czasu trochę upłynęło
Święconą kredą babcia na drzwiach wejściowych pisała
K.M.B. i mimo że kiedyś inny był świat
Ale teraz też na wielu drzwiach widzę ten napis
Oboje z bratem prosiliśmy babcie o opowiadanie
Było ono takie magiczne ,takie inne
Zasłuchani siedzieliśmy ,buzię otwieraliśmy
A babcia jak najlepszy narrator głosem operowała
Ciekawość tym większą wzbudzała
Noc była gwiaździsta stajenka uboga
Tu zatrzymać się musiała Rodzina Święta
Tu urodzil się malutki Pan Jezusek
Jedna gwiazdka tak mocno świeciła
Ona drogę wskazywała mędrcom co z dalekich stron wędrowali
Hołd nowonarodzonemu oddać chcieli
Tak się też stało , gwiazda szczęśliwie ich doprowadziła
Dary przywieźli, Panu się pokłonili
On mimo że w stajni urodzony władcą się stał
Trzej Królowie przykład nam dali
I my też zapominać nie powinniśmy o tym co się Bogu nalezy
Kto wierzy w moc i dobroć Jego
Nigdy nie zostanie bez wsparcia i pomocy
Bo Pan kocha wszystkie dzieci swoje
Znajdźmy czas na modlitwę by podziękować
Za przeżyty dzień i prosić o szczęśliwa noc
Jezu ufam Tobie
Ulubione miejsce
Jest tak niezwykła ławeczka
W ulubionym parku
W Łazienkach...
Gdyby mogła mówić
Ileż by naopowiadala
Ileż radosnych,ale i smutnych
Rzeczy widziała
Z dala od widocznych
Alejek się znajduje
Tu nikt nie przystawał
Ciekawie się nie przyglądał
Kiedy łez płynących strumieniem
Nie wycierałam
Nikt nie słyszał kiedy z losem
Się kłóciłam ...
Kiedy rodziców straciłam
I tu kiedy głodna byłam
Staruszkę zobaczyłam
Taka pyszną bułką mnie
Poczęstowała...
I nagle się rozwiała jak by
Nigdy jej nie było
Ale to mi się nie śniło
Bo w ręku papierek
Po tej bułce trzymałam
Smak jej zapamiętałam
Często przychodzę z myślą
Spotkania...
Podziekować chciałam
Dłonie ucałować
Niestety nie spotkałam
Tylko wiewiórki są niezawodne
Czy zima czy lato są
Orzeszki zawsze noszę
Myślę że mnie znają
Nigdy mnie samej nie zostawiają
Nie raz siedzę zamyślona
Jak by słów zabrakło
Cisza śpiewa,wiatr włosy rozwiewa
I niebo błękitne przez korony
Drzew prześwituje
Obraz przybliża choć oczy mròżę
Blaskiem słońca rozświetlone
Wtedy też na tej ławeczce siedzieliśmy
Rozstania smutny czas
Wyjechać musiałeś
Przyrzeczeń,zapewnień tyle
Los inaczej zdecydował
Stoi ta ławeczka samotnie
A może czeka że znów
Usiądziemy jak kiedyś?
to nie
To nie nowy rok ma być lepszy tylko LUDZIE lepsi
Jak by remanencik
Rok odszedł bardzo już zmęczony
Dzwony biją na Rok Nowy
Zmiany, zmiany to jest pewne
Ale czy nadzieje?
Błyski kolorowe uśmiech wywołują
Lecz jutro już zwykły dzień
Szarość i codzienność
I uśmiech mniej radosny
Karuzela znów z cenami
Optymizmu tym nie budzi
W koło ludzkie twarze ale
Jak by mnie przyjazne
Myśli gonią ,nie zatrzyma
Czas co pędzi coraz szybciej
Jakaż znowu będzie mina gdy
Zabraknie do pierwszego?
I tak siedzę w głębi ciszy
Roku jaki będziesz ?
Czym zaskoczysz ?
Kij ma przecież dwa końce
Zgasi słońce czy rozświetli?
Pytań wiele, niepewności
Wnet wybory...
Może one dadzą szansę?
I wirusy gdzieś odpłyną
No i człowiek człowiekowi
Bratem będzie a nie wilkiem
Sylwestrowy Armagedon
Nie wiem jak przebiegał sylwester w Polsce, ale po stronie wroga, za Odrą, działa się istna apokalipsa. Byłem nawet świadkiem, jak grupa Rosjan (prawdopodobnie Rosjan, krzyczeli w tym języku) strzelała rakietami w przejeżdżający ambulans, a po chwili tym samym sposobem zaatakowali grupę strażaków próbujących ugasić palące się auto. Nie, nie byli to małolaci,lecz dorośli mężczyźni, gdzie połowa z nich powinna mieć w swym dorobku spokojnie dwójkę dzieci. Ludzie i czasy sie zmieniają na gorsze, jak nie wojny państwowe, to wojny ze służbami porządkowymi.
Masakra
Kto mnie zna, ten wie, że...
... życzę Wam tego, co warte zachodu, pracy, dbałości i poświęcenia (czegoś tam). Z całego mojego dobrego serca życzę. Rydwanka.
Blak and Pis
Czy wy też spedziliscie sylwestra przed telewizorem skacząc na pilocie miedzi kurwizja a Polsatem?