Dzień dobry. Dzisiaj przyknurzyłem w łóżeczku bardzo długo, teraz dopiero wstałem i do was piszę. Miałem cudowny sen i chyba przez to spałem dość długo i nie chciało mi się wstać. Śniło mi się że byłem drwalem i rżnąłem piłą i rąbałem siekierą drzewa. Byłem gdzieś w lesie wraz z innymi pracownikami. Dużo nas tam było, chyba z 10 osób. Wszyscy byli ubrani we flanelowe koszule i gumofilce. W tych przepoconych koszulach czuliśmy pewną więź ze sobą, byliśmy jak bracia. Mieliśmy tam swoje kanapki i kilka skrzynek piwa które można było pić bez ograniczeń. Po prostu żyć nie umierać. O dziwo wszyscy mieli grube, czarne brody i ja też! Nie wiem czy to była broda prawdziwa czy na jakiejś gumce jak święty mikołaj bo to w sumie był tylko sen. A wiadomo że w śnie może zdarzyć się wszystko. Bardzo podobał mi się mój wygląd jak taki macho. Sprawa jednak wygląda następująco: nie mogę zapuścić brody nawet gdybym bardzo chciał. Po prostu włosy mi rosną na policzkach jak na żabiej pięcie. Same takie pojedyncze, jasne i miękkie pipiriczniki. Dlatego nie wiem co zrobić. Czy kupić sobie taką doklejaną brodę czy może iść całkiem w drugą stronę, zgolić wąs i być zupełnie gładki? Boję się tylko tego, że gdybym tak zrobił to dziewczyny przestaną na mnie lecieć. Teraz na wzięcie ze strony kobiet nie narzekam choć kusi mnie chęć zmiany wyglądu. Jestem w kropce. Dlatego pytam was dziewczyny, czy podobałbym się wam z twarzą takiego niewinnego ministranta bez wąsów? Co o tym sądzicie?
Agent_Mietek_z_Centrali
Kołobrzeg
Status związku: to skomplikowane
Chcę grać z: kobiety, mężczyźni
Szukam: przyjaźni, randki, związku, rozrywki
Znak zodiaku: Lew
Urodziny: 1982-08-18
Rejestracja:
Kiedy rybkę sobie zjecie, wnet się lepiej poczujecie!