by uśpioną duszę przywrócić do życia
miłość i szczęście muszą ją otoczyć
zauroczone gwiazdy tylko dla niej lśnić
a słońce ogrzewać swymi promieniami
pieśń szczęścia poniesie wnet ocean
wulkan namiętności wybuchnie nad światem
dusza uwierzy na nowo w sens istnienia
przesłanie niebios otworzy jej bramy
tęsknota za życiem musi być ogromna
wszechświat zachęcić do wielkiej miłości
pieśń istnienia zapachnieć jaśminem
z arkadii kwiaty miłości przyfrunąć
dusza odżywa w kwiatach życia co dzień
dzięki niej świat promienieje tęczą
muzyka duszy przepływa przez wieki
marzenia jak kwiaty nie więdną w wazonie
rozbudzone dusze bywają nieśmiertelne
niby święte kamienie po globie
rozrzucone
młodością wiosny trwają rozkwitnione
by zabłysnąć letnią porą słońca
a w stan uśpienia powrócić jesienią
VVolf
0o0
Rejestracja:
england ...`soul wolf beast
szlachta....pany...
Pany, szlachta!
Masz swój pesel? Nip posiadasz? No to się nadajesz!Będziesz uprawiany. Czas utworzyć nową armię.
Stare wygi z fabryk, wyczerpały już baterie,
Pora tworzyć nowy skład. Skarbiec sam się nie zapełni!
A na podium życia stoją, Pan i Pan, samozwańcza szlachta,
Tak, ten bat jest na ciebie. Na wypadek, gdybyś chciał z wolnością się bratać.
Nie ma przebacz! Tu jest pieniądz, więc zabrakło miejsca na uczucia,
Jesteś wszystkim, albo nikim. Kolejka do przetrwania w świecie dzisiejszego luda.
Każdy chce coś znaczyć. Zarzynają się nawzajem,
Aby jutro było lepiej. Dla mnie! A ty spadaj!
Niewolnicze stada, co nie maja siły dzierżyć wolnej woli,
Niczym mrówki produkują towar pod banknoty.
Gęba krótko. Jam jest Szefem. A ty możesz odejść w każdej chwili,
Zdechnąć niczym pies pod płotem. Mam zapasy niewolników.
Nie wyczerpie się potęga gotowych do schylenia głowy,
Póki światem rządzi pieniądz. Póki nie wystrzelą wszystkie bomby atomowe.
Wizytacja w banku dusz. Jakże pięknie prosperuje,
Obóz pracy zwany Firma na Własny Panów Użytek.
Zadowolone brzuchy, spacerują między brudasami,
O to chodzi w życiu. Żeby żyć z męczennej pracy.
I tak w kółko, człowiek u Boga na krechę,
Włada ziemskim losem tysięcy ofiar systemu.
Faszyzm śmierdzi perfumami za tysiące,
Zjeżdżaj gnoju z drogi! Idzie Pan. No i weź się wreszcie do roboty!
świat się zmienił na ...
Świat już nie będzie taki sam
zapomnij, tragedia, dramat
zapomnij o myśli, że żyć
będziemy bezpiecznie,
beztroska się skończyła
wraz z nadchodzącym
niebezpieczeństwem.
Szok powiedzą niektórzy
co życie traktowali biernie
sekundy im upływały spokojnie
ktoś już zadbał o to
by strach zawładnął światem
i każe zapomnieć o życiu
beztroskim.
zapomnij, tragedia, dramat
zapomnij o myśli, że żyć
będziemy bezpiecznie,
beztroska się skończyła
wraz z nadchodzącym
niebezpieczeństwem.
Szok powiedzą niektórzy
co życie traktowali biernie
sekundy im upływały spokojnie
ktoś już zadbał o to
by strach zawładnął światem
i każe zapomnieć o życiu
beztroskim.
losowosc gry ?
Bingo
Gry Ukończone | 26 |
Żetony (Wygrane-Przegrane) | -260 000 |
Wygrane Żetony | 0 |
Przegrane żetony | 260 000 |
Hymn ...
"This is my rifle. There are many like it, but this one is mine. It is
my life. I must master it as I must master my life. Without me my
rifle is useless. Without my rifle, I am useless. I must fire my rifle
true. I must shoot straighter than the enemy who is trying to kill me.
I must shoot him before he shoots me. I will. My rifle and I know
that what counts in war is not the rounds we fire, the noise of our
burst, or the smoke we make. We know that it is the hits that count.
We will hit.
My rifle is human, even as I am human, because it is my life. Thus, I will learn it as a brother. I will learn its weaknesses, its strengths, its parts, its accessories, its sights and its barrel. I will keep my rifle clean and ready, even as I am clean and ready. We will become part of each other.
Before God I swear this creed. My rifle and I are the defenders of my country. We are the masters of our enemy. We are the saviors of my life.
So be it, until victory is America's and there is no enemy."
To się nazywa The Creed of the United States Marine
i jest nazywane hymnem marines
My rifle is human, even as I am human, because it is my life. Thus, I will learn it as a brother. I will learn its weaknesses, its strengths, its parts, its accessories, its sights and its barrel. I will keep my rifle clean and ready, even as I am clean and ready. We will become part of each other.
Before God I swear this creed. My rifle and I are the defenders of my country. We are the masters of our enemy. We are the saviors of my life.
So be it, until victory is America's and there is no enemy."
To się nazywa The Creed of the United States Marine
i jest nazywane hymnem marines