Modlitwa Wieczorna Faceta
Daj mi piękną białogłowe, co by mnie zechciała.
Latek może mieć szesnaście - byle młodo wyglądała.
Daj mi super babkę, i ma być bogata!!!
Musi mieć Ferrari. Nie jakiegoś grata.
Duże mieć mieszkanie, jeszcze lepiej willę.
Ma mnie wiecznie słuchać. -Nie tylko przez chwilkę.
Mile mnie zaskoczy yacht i motorówka.
Ona w maszynowni, a dla mnie sterówka.
Ma mnie zadowalać, kiedy mam ochotę.
Ma mi dobrze robić. -Nie tylko w sobotę.
Ma mieć osobowość. Dyplom z gastronomii.
O kolacjach ze świecami niechaj nie zapomni.
Lubię dobrze pojeść. Myśleć o tym musi.
Śniadanko do łóżka. Negliżem mnie kusić.
Szpilki, skąpa kiecka.. -To ma wiecznie nosić.
Kabaretki, stringi, sex fantazje głosić.
Gdy "Moda na sukces" zagości w jej planie...
-Natychmiast zapewniam. -Sama pozostanie.
Broń Boże romansów. Piłkę nożną lubić !
Żadnych komentarzy, gdy ja chcę się upić.