jes555

 
Rejestracja: 2009-06-18
O przeszłości należy pamiętać , ale nie warto nią żyć !!!
Punkty36więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 164

To dla..... Szkoda ,ale nie mogę powiedzieć Ivo55

    Stoję oparty o framugę drzwi , podziwiając,najpiękniejszy i intymny spektakl wieczorowy . Nawet nie wiem jakim sposobem, ale nie zauważyłaś  mnie ,
   .Powoli zaczynasz się rozbierać, robiąc to do swojej ulubionej muzyki .Gdy zostały już  Ci 3 rzeczy   zaczęłaś rozbierać się jeszcze wolniej do końca ,Tańcząc ze swoim                  zespołem   Najpierw zsunęłaś pończochy , które uwielbiam ! potem zobaczyłem jak zdejmujesz stanik    przeciągają się jak kocica po drzemce , wtedy dwa bliźniaki ukazały        się z całą  krasą piękna im przeznaczonego, w tej samej chwili , jak   anioł i diabeł każdy podziwia siebie 
     Na końcu kilka pasków materiałów na które mówisz " majteczki  ".   poczułem świeży zapach różnych składników perfum dający efekt "wyprostowany" 
     Wstając po woli obróciła się do mnie i zaczęła  podchodzić .W jej błyszczących oczach,oprócz iskierek pożądania i wzroku świdrującego  moje wszystkie " narządy " , nie               było nic.   Figura Twojego ciała była niewiarygodna . Zbliża się powoli  ,a mnie  serce przestawało powoli bić. Kiedy podeszłaś do mnie 
      .Bez słowa zacząłem lizać szyję i zniżać się coraz  bardziej  .Na pewien znak już leżałaś na pościeli , czekając  podniecona na dalsze, emocje zapewniona .
     Patrząc w piękno tego o czym każdy facet marzy.... .Ile tu jest jeszcze nie wypróbowanych ścieżek. zakamarków przeze mnie opuszczonych , gdy cicho końcówką języka                       zaczynam grać tę operę....... Dla  tej chwili , jednej osoby , nawet wiatr zamilkł zawstydzony  swym   hałasem robionym .Sprawdzając na początek nowe zakamarki trafiłem w  coś  tajemniczego po którym ciężko i szybko    dyszałaś...... bezwolna ,  ale ja nie kończąc zacząłem sprawdzać głębokość studni i smak jednocześnie .Gdy nie mogła  już wytrzymać            z  ruchami ,  pożądania, przekręciła mnie na plecy i   rozpoczęła grę na moim instrumencie . Styl w jaki to robi  nie jednemu myślącemu o Twych ciepłych  dłoniach          ,             tylko  po dotyku , byłby skończony  Lecz my we dwoje znamy swoje ciała i   pragnienia w danym dniu jednocześnie .Tylko spojrzenie w oczy wydające rozkazy . Po  szalonej nocy , sprawdzając nowe pozycje ,  kończymy równiutko bez chwili spóźnienia a sen kończy dzieło pogrążając nas w otchłani jej i moich marzeń  równocześnie.....!!!!