Wszystko nie tak się potoczyło,
Miało być miło,
Miało, nie było...
Kolejny raz ze łzami się chowam,
Boję się Ciebie
I Cię pożądam...
Nienawidzę Twego dotyku
Raz rozkosz mi daje,
Innym razem cierpienie zsyła...
Czy nie mam prawa by być szczęśliwa?
Czy mogę odejść, nie oglądając się za siebie?
Popatrz odchodze, czy bedzie lepiej?
Boję się Ciebie i też cię kocham,
Gdybyś mnie kochał, to być nie ranił
Teraz znowu zasłaniam twarz
Sinymi rękami...