Listopad ciężki od wilgoci
niebo szarościami zasnute
ostrym wiatrem po twarzy powiewa
lecz mimo tego zaprasza
do spaceru jesiennego
zanim zima nastanie
ostatni liść zwiewa na głowy
raz mgły dywany na łąkach rozściela
raz słonka promykiem zachęca do uśmiechu
listopad od wieków taki sam
nie zmieniany...tę sama piosenkę śpiewa
a miłość w listopadzie cieplejsza znacznie bywa
przed chłodem broni dotykiem rąk
i uśmiechem,słowami co ciepło zawierają
oczami które tak wiele opowiadają
więc kochaj mnie listopadowo
tak mocno,ciepło...i od nowa
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra