O co pytasz w dzień
co jest ważne w nocy
O co pytasz jutro
o czym myślisz dziś
Opowiedz o nicości
taka jestem dziś
Ciemność się rozciąga
zagubiona w ciszy
Czysta biała kartka
ni słowa jednego
Wieczne dylematy
i schody wciąż w górę
Topniejące niebo...upadłe anioły
Chciałam się uwolnić...od myślenia
Bez strachu dnia tego...co wyrocznią będzie
Bez odwrotu...dokąd uciec
Sens mojego bytu czy rozpadnie się
Na tysiące mało ważnych scen
Pochłonięte nadzieje przez zwątpienie
Pustka..........to monolog z życiem
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra