Ktoś zawołał,ktoś zapukał
Ze snu wybudzona,boso wybiegłam
Przez uśpiony świat
Przez rosy dywany i mgły
Potrzebę taką miałam
Wyciągałam dłonie,wołałam
wiatr włosy rozwiewał
Szarpał cienką koszulkę
Jak by się naśmiewał
Gwiazdka jedna drugiej pytała
co mnie tak gna
co zobaczyć chciałam
wyobraźnia nocą często figluje
podpowiada coś złudnego coś nie realnego
Zagubiona szukałam echa
Czaru wspomnień...powrócić trudno
Nie śpiesz się powiedzieć,,kocham''
Być kochaną tak prawdziwie
Najpiękniej jest na świecie
Czy żyć chwilą...czy czekać na
Mój ból mnie przytłacza
Wszystko jest na,,nie''
Ocieram łzy z policzka...udaję uśmiech
Ale wiem że...
być może jutro już tu nie będzie mnie
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra