Wjazd Twój Panie do Jerozolimy
Palmowymi gałązkami był witany
A potem w Ogrójcu modlitwy
Wraz z uczniami ... prosiłeś
Czuwajcie....oni spali
Pan wiedział że sprzedany będzie
Na ucznia wskazał...nie dowierzali
Marne trzydzieści srebrników
Tyle życie warte było
Pojmali.... do Piłata zaprowadzili
Domagali się skazania
Gawiedz krzyczała,burzyła się
Nawoływała
Piłat ręce umył ...Jezus skazany
Z szat odarty,bity ,poniżany
Na krzyżu umierał matka Jego
Z bólu mdlała...za nas
Za Ciebie i mnie
Za grzechy nasze...oddał życie
Juz dziś zacznij na dobre
Zmieniać się...od dziś
Jutro moze nie zaczekać
Nie można spóźnić się
Od siebie musimy wymagać
Najwięcej jak powiedział
Błogosławiony S, Wyszynski
W modlitwie prosimy Boga aby
Dał nam serce czyste
By nie ranić drugiego
By nauczył pokory
By nauczył bezinteresownej miłości
By dostrzec drugiego czlowieka
Niech ziarno rzucone w glebę
Kiełkuje,wydaje obfity plon
Owocuje...
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra