Dornike7

 
Rejestracja: 2007-03-11
Każdy mnie uszczęśliwia - jeden przychodząc, drugi wychodząc ... :))
Punkty89więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 111
Ostatnia gra

O czym myślą kobiety...

0 lat.
Taaa... Stanęli wokół i się gapią! Co, noworodka płci żeńskiej nie widzieliście? Zabierzcie już, na Boga, te zabawki, 
w głowie mi się kręci! O, mama przyszła, trzeba się do niej uśmiechnąć, karmi mnie...
Odłóżcie mnie na miejsce, dajcie się spokojnie wysrać!
5 lat.
No, ja nie mogę. Dlaczego oni mają kranik, a my nie?! Dzisiaj z Julką i Majką uczyłyśmy się sikać na stojąco,
 żeby pokonać Jacka i Maćka, gdy oni zaczają się na nas w ubikacji i zaczną polewać ze swoich sikawek. Dobrze,
że nie wyszłam za mąż za Jacka, to głupek - zjadł tosta i zwymiotował na nauczycielkę...
10 lat.
Ale z nich brzydale! Normalne głupole do tego! Po co ich w ogóle do szkoły przyjmują? Kowalski mnie przez cały 
tydzień bił portfelem po głowie - zakochał się, a mi się Nowak podoba. Napisałam mu liścik, a on pomyślał, że to od Julki,
 i zaczął w nią rzucać szmatą - zakochał się... Małpa, chłopaka mi uwiodła!
13 lat.
I tyle. Życie skończone. Jestem mutantem. Wszyscy już dawno dostali okres, a ja nie
 - a może nie jestem kobietą?! I gdzie cycki?! Mierzę je codziennie i żrę kapustę - pierdzę jak słoń,
a nic nie rośnie! Majka wczoraj się całowała, tak naprawdę! Mówi, że fajnie, tylko mokro i czuć piwem.
Obiecała nas z Julką nauczyć... Kiedy wreszcie będę miała miesiączkę?!
16 lat.
Tyle. Życie skończone. Jestem starą panną! Wszyscy znajomi już uprawiają seks, a ja chodzę z pryszczami jak głupia.
Wczoraj u Piotrka prawie do czegoś doszło, a ja akurat miałam okres! Dlaczego, no dlaczego tak jest zawsze?!
 20 lat.
Ożesz ku... Kim pan jest?! Stefan... miło poznać, myśmy wczoraj... ten tego, tak? Och... pan... ty... mógłbyś ze mnie zejść, 
siku mi się chce. Jaki owłosiony... ciekawe, czy mi się wczoraj dłonie na jego plecach nie zaplątały? Szkoda, że nic nie pamiętam...
Stefan, a ożenisz się ze mną? Hahaha, osłabiło go, żartowałam tylko... Tak więc, od jutra nie piję, nie palę i uprawiam seks
 tylko ze znajomymi facetami. Oooch...
25 lat.
Czemu mi się jeszcze nie oświadczył?! Trzy lata razem, gdzie on znajdzie drugą taką głupią, która będzie się z nim bawić 
w pielęgniarkę i chorego, czy rozczesywać mu sierść na plecach?! Oblatana jestem w technikach seksu ana.lnego
i przepisach jego mamuśki, czego jeszcze trzeba? O, nie - już mi nie uciekniesz, gadzino. Tak łatwo się ode mnie nie uwolnisz!
30 lat.
Boże, po co ja się związałam z tym durniem?! Dopiero pięć lat po ślubie i zamiast męża - łysiejący pudding. 
Po co się uczyłam gotować jak jego matka?! Koniecznie muszę znaleźć sobie kochanka - młodego, szczupłego i opalonego.
W kąpielówkach... mmm... A ty przestań wreszcie chrapać, gadzie jeden, żona jutro wstaje do roboty!
45 lat.
Ależ niezła ze mnie jagódka, tylko na pupie pomarańcza . Wczoraj po raz pierwszy zdradziłam męża z sąsiadem na działce
 - wyrywałam chwasty, podleciał, objął... uuuch! Wstyd trochę, ale najważniejsze, żeby się mąż nie dowiedział.
Kiedyż wreszcie będzie fajrant, tyle pracy jeszcze na grządkach!....
 60 lat.
Stary dureń, odszedł do aspirantki. Co ty beze mnie zrobisz? Kto będzie pamiętał o twoich lekarstwach, parzył ci ziółka
 na przeczyszczenie i łysinkę przed snem czesał? No proszę, wrócił, stary rupieć.  Miłość się skończyła? Oj, ty mądralo,
idź myć ręce i siadaj, zmierzymy ciśnienie.
80 lat.

Taaa. Stanęli wokół i się gapią! Co, staruszki nie widzieliście? Zabierzcie już, na Boga, ten testament !!!!!!

/znalezione w sieci/ ;)


Przepis na udany nowy rok

Wziąć dwanaście miesięcy,
obmyć je dobrze do czysta
z goryczy, chciwości, pedanterii i lęku
i podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części,
tak żeby zapasu starczyło akuratnie na rok.
Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,
biorąc po jednej części pracy
i dwie części wesołości i humoru.
Dodać do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarnko ironii
i szczyptę taktu.
Następnie masę tę polewa się obficie miłością.
Gotowe danie ozdobić bukiecikami małych uprzejmości
i podawać codziennie z pogodą ducha
i porządną filiżanką ożywczej herbaty.
Smacznego Nowego Roku!


jak za PRL-u ... satyra kontra władza

ACTA samochwały / feat. Maria Konopnicka:

U Donalda w gospodzie
Siedzą ACTA przy miodzie.
Siedzą, piją koleją
I z userów się śmieją.

Podparły się łapkami
Nad pełnymi kuflami.
Zagiął Donald żupana,
Miód dolewa do dzbana.

- Żebyś kumo, wiedziała,
Com już sieci narwała,
Com z userów nadrwiła,
To byś ledwo wierzyła!

- Moja kumo jedyna,
Czy mi user nowina?
Śmiech doprawdy mnie bierze...
Bez serwisu go "nima"!

- Żebyś, kumo wiedziała!
Trzem serwisom bez mała,
Jak się dobrze zasadzę,
Trzem serwisom poradzę!...

- Moja kumo kochana!
(Donek! dolej do dzbana!)
Moja kumo jedyna,
Czy mi serwis nowina?

Prawi jedna, to druga,
A tu z kąta coś mruga...
Prawi czwarta i piąta,
A coś czai się z kąta.

Haker ci to, niecnota,
Nić - tak długą - namota!
Zdusi ACTA przy miodzie
W Donaldowej gospodzie...

................... Jan Kochanowski
Na ACTA
Skoro jest w porządku, jako mi powiadasz
Czemu się z tą umową, tak podstępnie skradasz?

Adam Mickiewicz

Necie! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie,
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Bym opisał, ale ACTA zabrała Cię sobie

Władysław Broniewski
Kiedy przyjdą zamknąć ci blog,
Ten, co prowadzisz w swym domu
Kiedy wyślą kompa na złom
Kiedy pomóc nie będzie już komu
I pod drzwiami staną, i nocą
ACTA-ami w drzwi załomocą-
Ty, pijany wstając z podłogi
Nim naprawdę zaczniesz się bać
Buty na nogi!
Trzeba wiać!

............. źródło : sieć globalna (net)


wierność........

Wierność jest trudna, bo człowiek jest wystawiany na pokusy.

Jak to w życiu... różne pokusy... dla każdego co innego ;)  Ale gdy masz wątpliwości, wystarczy odpowiedzieć sobie (tylko uczciwie!) na patynie.

Nie pytasz: Jak ? , tylko pytasz: Po co ?

Jak szczerze sobie odpowiesz na tak postawione pytanie, to zawsze sobie poradzisz... i to przenosi się na różne cele w życiu. :)


...............................................#

Największym cudownym wydarzeniem w życiu

są spotkania

I cała mądrośc życia polega na tym,

aby je docenić.