znikli mi sasiedzi osiagniecia wirtualna kasa
Nigdy więcej nie spotkamy się....Tym co odeszli...[*]
Minuta po minucie ucieka nam życie. Niknie jak kartki z kalendarza. Znów jesień, nostalgia, wspomnienia. A my choć trochę starsi, nadal tak mało doceniamy. Wciąż szarpiemy się z tym życiem, jakby dla nas miało trwać wiecznie. A wystarczy chwila i gaśnie czyjeś światełko. Babcia, dziadek, mama, tata, siostra, brat... Z roku na rok coraz więcej zniczy, które trzeba zapalić. A potem żal, że tego czasu było za mało. Za mało w tym wszystkim było nas. Za mało ciepłych słów, troski, przytuleń. Za mało wspólnych rozmów i kaw. Nieobecność tak bardzo boli. Wyciska z nas łzy i wspomnienia. Nieobecność ciąży jak wielki kamień, którego nie sposób się pozbyć. Dlatego bądźmy blisko tych, którzy wciąż są i chcą być obok. Przytulajmy ich na "dzień dobry" i "do widzenia". Mówmy, że tęsknimy, kochamy, doceniamy. Wybaczajmy to, co wybaczyć możemy. Bądźmy blisko. Zanim nić czasu się zerwie, zanim zniknie wszystko.
Czasem nie trzeba wiele.
Czasem nie trzeba mówić nic.
Tylko być.
Po prostu być.
Czasem nie trzeba dużo.
Ramion jak schron przed burzą.
Nie mówiąc nic.
Tulić i być.
Po prostu być.
Tęsknie za Tobą Mamo....
moje pokolenie
Jesteśmy pokoleniem, które nigdy już nie wróci.
Pokoleniem, które chodziło i wracało ze szkoły pieszo.
Pokoleniem, które potrafiło podzielić się z głodnym ulubioną kanapką.
Pokolenie, które nie poszło z komórką do szkoły.
Pokoleniem, które samodzielnie odrabiało lekcję, by jak najszybciej wyjść na skwerek.
Pokoleniem walkmanów, kaset vhs, amigi, żółtych kartridży i commodore.
Pokoleniem, które kolekcjonowało karteczki i posiadało zeszyty ze złotymi myślami.
Pokoleniem, które szukało w chipsach tazo z Gwiezdnych Wojen.
Pokoleniem Tygrysiej maski, Yattamana, Czarodziejek z księżyca, Księżniczki Sisi i bajek na Polonia 1.
Pokoleniem, które grało w klasy i plastikowe kręgle.
Pokoleniem, które potrafiło wymienić członków The Kelly Family i Backstreet Boys.
Pokolenie, które zasypiało słuchając Smerfnych hitów.
Pokoleniem, które kolekcjonowało "Świat wiedzy", "Brawo" i zabawki z jajka niespodzianki.
Pokoleniem, które kochało lizaki z gwizdkiem, gumy kulki i pokrzywione mordki po kwaśnych Shockach.
Pokoleniem, którego największym marzeniem był Action Man lub domek dla Barbie z windą.
Pokoleniem, które oglądało Ulice sezamową, Od przedszkola do Opola i Zbuntowanego Anioła.
Pokoleniem, które własnoręcznie robiło łańcuchy z bibuły. Pokoleniem, które przyglądało się, gdy ojciec naprawiał telewizor lub farelkę.
Pokoleniem, które wymieniało się numerami stacjonarnymi telefonów i kupowało klisze do aparatów.
Pokoleniem, które miało rodziców, a nie starych.
Pokoleniem, które śmiało się dużo i po cichu, tak, aby rodzice nie wiedzieli, że jeszcze nie śpi.
Pokolenie, które bawiło się przed blokiem, a nie w internecie.
Pokoleniem, które doceniało to co miało i nie pragnęło więcej.
Chwila Zadumy ..
Każdy z nas ma w niebie kogoś bliskiego komu chciałby
podziękować za to że był i powiedzieć tęsknię , brakuje mi Ciebie ...
Już jutro zaniesiesz kwiaty, zapalisz znicz, uniesiesz wzrok ku niebu, może uronisz łzę, dotkniesz wspomnień.. Powiesz jak bardzo tęsknisz i jak bardzo Ci brak. W zadumie stojąc nad grobem, powracamy myślami do chwil minionych gdzie, Mama, Tata spracowaną dłonią gładzi, naszą dziecięcą buzię, ocierając przy tym płynące łzy.. kojące słowa otuchy, gdy coś nam nie wyszło jak być powinno, ten szczery uśmiech miłości, oddania i zrozumienia.. obrazy przesuwają się jak film, gdy gdzieś w oddali słychać słowa "Wieczne odpoczywanie" Te właśnie słowa, to jedyne podziękowanie za wszystko, co zrobili dla nas drodzy spoczywający snem wiecznym.. stojąc nad grobem tęsknimy, a sercem targa wielki ból, w duszy mamy pustkę.. wiązanka złożona na płycie grobu, symboliczne światełko, kwiat chryzantemy podkreślają pamięć o bliskich, symbolizują naszą miłość, oddanie i szacunek tym, którzy odeszli do Królestwa Bożego.. Ciszą cmentarną ukołysani, z dala od życia i znoju, dobiwszy wreszcie cichej przystani, odpoczywają w pokoju.. To jutro, a dziś ? Dziś przytul tych, którzy są blisko Ciebie. Dziś powiedz jak bardzo są dla Ciebie ważni, jak wiele znaczy ich obecność w Twoim życiu. Dziś doceń to, że możesz spojrzeć, dotknąć, usłyszeć i poczuć. Dziś zrób ten krok, bo życie jest tak bardzo kruche...
Chwili ciszy, zadumy i milczenia życzę w tym dniu ..
A kiedy przyszła
Tak nagle,niespodziewanie
Przyszła nie w porę
Tak ciepło radośnie było
A ona na wieki ciepło i blask zabrała
Po cichu przyszła,nie krzyczała
Nie ostrzegła,jak by czekała
Tylko łzy zostawiła
Teraz cisza cmentarnych bram
Mnie wita...
Kolejne Święto Zmarłych
Wspomnienia...
Kamienna ławeczka i portrety rodziców
Nieruchome spojrzenia i smutek na twarzy
Blask zniczy zdobi pomniki
I chryzantemy do pomników przytulone
Stoję w ciszy zamyślona
Czas nie koi bólu a tęsknota bardziej doskwiera
Tak trudno pogodzić się z losem
I ta myśl że już nigdy nie usłyszę słowa jednego
Nie pochwalę się że dostałam w szkole pozytywną ocenę
Nie poczuje też ciepła Twego mamusiu dotyku kiedy
Mówiłaś że wszystko będzie dobrze,wszystko ułoży się
Jeszcze chwila i muszę iść na dziecinny cmentarz by
Porozmawiać z córeczką dotknąć roześmianej buzi Jej
Łzy same płyną nic nie zatrzyma ich
Ból nigdy nie zginie do końca mych dni
A może kiedyś spotkamy się wszyscy TAM
Wyschną łzy i wróci śmiech ...
Czy tak będzie...kto to wie
Przytul mnie zycie
Minuta po minucie ucieka nam życie. Niknie jak kartki z kalendarza.
Znów jesień, nostalgia, wspomnienia. A my choć trochę starsi, nadal tak mało doceniamy.
Wciąż szarpiemy się z tym życiem, jakby dla nas miało trwać wiecznie.
A wystarczy chwila i gaśnie czyjeś światełko. Babcia, dziadek, mama, tata, siostra, brat...
Z roku na rok coraz więcej zniczy, które trzeba zapalić. A potem żal, że tego czasu było za mało.
Za mało w tym wszystkim było nas. Za mało ciepłych słów, troski, przytuleń.
Za mało wspólnych rozmów i kaw. Nieobecność tak bardzo boli.
Wyciska z nas łzy i wspomnienia. Nieobecność ciąży jak wielki kamień, którego nie sposób się pozbyć.
Dlatego bądźmy blisko tych, którzy wciąż są obok.
Przytulajmy ich na "dzień dobry" i "do widzenia". Mówmy, że tęsknimy, kochamy, doceniamy.
Wybaczajmy to, co wybaczyć możemy.
Bądźmy blisko. Zanim nić czasu się zerwie, zanim zniknie wszystko.
Czasem nie trzeba wiele.Czasem nie trzeba mówić nic.Tylko być.
Ot taki dzień
Dziś od rana dzień w szarość ubrany
Obudził wspomnienia
Twarze ,twarze są jak cienie
Snują się rozległymi mgłami
A najbardziej ta jedyna twarz
Na świecie mojej mamy
Ten Jej uśmiech wiary mi dodaje
Cichy szept też słyszę
Pokonamy...
Chociaż świat jak dżungla poplątany
A i czas jak ostra brzytwa
Ciągle biegnie i nie stanie
Wiatr powiewem liście głaszcze
Kropla rosy niby łza lśni na twarzy
A mnie tylko jedno się marzy
Usiąść jak kiedyś na ławeczce
Przed domem z kubkiem mleka ciepłego
I słuchać matuś głosu Twojego
Nigdy nie zapomnianego
Zmiana czasu
Patrzę na ciebie
Stroniąc od zaczepek
Złośliwości gasząc w dłoni
Wzbogacając pięcioksiąg
Skradzionych drżeń
Oczu mrugnięcia
Patrzę na ciebie
Cofnięte zegara wskazówki
nie nadgonią chwil
bez Ciebie straconych
a wcześniejszy świt nie spowoduje lawiny
pocałunków oddanych w bezdechu
""Krach jest tylko formą wyrażeń w których serce pompuje zimną myśl""
29.10.2023. N(k)
Cukierek albo psikus..
Cukierek albo psikus..
Maskaradę czas zacząć, choć są tacy którzy czują ten klimat cały rok i już nawet nie muszą się przebierać..:)
Gotowi na Halloween ?
W sklepach nawet spory wybór słodyczy naszych i nie naszych,duszki, dynie, wybałuszone oczy, trupie czachy, ze smakiem już gorzej..
I tak w przebraniu od wycieraczki do wycieraczki, puk puk.. Tekst jak wyżej..
No właśnie, a jak nie cukierek to jakie świństwo można komuś wywinąć ?
Pamiętajcie że dużo liści pod stopami można się "przejechać" na nich :)
A potem grzecznie ze zniczem, bo to co wczoraj to przecież nie my..
Pozdrawiam :)