tak może zakręcić w głowie i sercu, że...
A jak mówił Jacques Lacan : "romanse, małżeństwa, seks ma się tylko we własnym kręgu społecznym"... i poniekąd jest to bardzo trafne spostrzeżenie, ale w XXI wieku... w dobie Internetu...
Tak czy siak do każdej z tych trzech spraw dobrze byłoby trafić na odpowiednią osobę. A z tą "odpowiednią" osobą w związku jest jak z marzeniami - jedni mają takie, które są niemożliwe do spełnienia... inni potrafią sobie wytłumaczyć, że to, co mają , jest właśnie tym, o czym marzyli.
Miałam kolegę, w którym kochało się wiele... on natomiast przebierał, kręcił nosem, nie pozwalał żadnej nawet wody w czajniku zagotować, żeby się przypadkiem nie przyzwyczajała... aż doszedł prawie do 50-tki, poszukując ideału. Znalazł. Zamieszkali razem..... i zaczął cierpieć... bo pozamieniała w szufladach sztućce, zmieniła wystrój łazienki, lubiła spać od okna (zupełnie jak on), wstawała rano, gdy on zawsze spał "do ostatniej minuty", zostawiała włosy na szczotce... Kiedy IDEAŁ zaczął mówić o ślubie i dziecku - on się wyprowadził. Lata mijały.... gdy dobiegł 60-tki, spotkał na plaży siksę - głupią, roześmianą, głośną... całkiem nie w jego typie. Miała wszystko nie tak, jak lubił. Trafił go piorun. Po prostu oszalał. Nic nie rozumiał, ale wziął z nią natychmiast ślub, bo serce mu mówiło, że musi. Spała do południa, od okna... robiła bałagan we wszystkich szufladach w całym wymuskanym mieszkaniu.... urodziła dziecko i wcale się nim nie zajmowała. Zresztą ani dzieckiem, ani nim... to on musiał wstawać w nocy, rano... zajmować się wszystkim. Wydawała co do grosza pieniądze, jakie zarabiał. Nic (ale to nic) go nie denerwowało, znosił wszystko z uśmiechem... i robi to do dziś - starszy pan z wciąż młodą, trzpiotowatą żoną. Patrzy w nią jak w tęczę... wychowuje syna i uważa się za szczęściarza, mimo że ona wychodząc z kuchni gasi światło, bo zapomina, że on tam jeszcze jest.
Życie pisze różne scenariusze... Bo odpowiednia osoba ma wiele imion, a miłość jest poza wszelką kalkulacją!
Macie okazję to się zakochujcie na wiosnę ... to tak wspaniałe uczucie :)