fangry

 
Rejestracja: 2011-05-21
Witam
Punkty80więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 120

LEŃ..........................

Leniwemu się zamarzyło
jurnym rumakiem zostać
że ruszać się trzeba było
nie mógł zadaniu sprostać

Partnerka była taka
leniów nie lubiła
dosiadłszy rumaka
na oklep go ujeździła.

Lepiej być aktywnym
niż w pieleszach się gnieździć
bądź kreatywny
nie daj się zajeździć.
IDOL

POWIEDZIAŁA SÓJKA.....

Ledwie brzask zaświecił 
jak świecy kaganek
przeraźliwy głosik
przerwał cichy ranek.

Między gilem i sójką
sprzeczka rozgorzała
za sprawą nowinek
które zasłyszała.

Zabrzmiało to dziwnie
wręcz jak anegdota
mówiła że o wiośnie
bocian coś klekotał.

Gdy lecące gęsi
z ziębą zapytały
choć nie jednoznacznie
coś jednak gęgały.

Za jak długo wiosnę
w kraju poczujemy
łabędź nie powiedział
pewnie mógł być niemy.

Przelatując raźnie
nad Tucholskim borem
spytała żurawi
zbyły ją kalngorem.

Widziałam dokładnie
gdy mijałam Brusy
jak na skraju lasu
zakwitły krokusy.

Więc z poważną miną
wszystkim oznajmiła
że chociaż cichaczem
to wiosna przybyła.
IDOL


PS.
Kiedy okrązała 
Kraka łyse wzgórze 
widziała faceta
niósł czerwone róże.
 
Och droga sójeczko 
aleś ty jełopa 
czyżbyś nie wiedziała 
że dzisiaj dzień chłopa ?















PORANNA NOWINA.

 Niedzielny poranek
coś w powietrzu wisi,
pragnę się wydostać
z pościeli komyszy .

Choć kusi śniadanie
nie dam się musace,
jakaś dziwna siła
każe iść na spacer.

Znikła smutna szarość
słońce śle promienie,
coraz więcej kałuż
śnieg wolno topnieje.

Szpak rozpoczął nucić
melodię powabną,
zaczęło nadawać
znowu ptasie radio.

Przybliżał do prawdy
każdy kroczek mały,
że wiosna nadchodzi
wróble już ćwierkały.

Idol


MAJOWY SPACER .

Dzień się jak świeca dopala
gasną słońca promienie
pierwsza się gwiazda zapala
na nieba wielkim akwenie

w powietrzu pełno wilgoci
skończyła się majowa burza
rosa na trawie się złoci
woń roślinności odurza

idziemy wśród drzew zieleni
na spotkanie nadciągającej nocy
jak nicią pajęczą spleceni
w uczuciu swoim głębocy

po łąki stąpamy kobiercu
wśród żab głośnego rechotu
z uczuciem miłości w sercu
i głów kolorowego zawrotu

ramię jak płaszcz otula
Twe nagie,krągłe ramiona
pożądania toczy się kula
jak toń sztormem zburzona

kres już spacerku, rozstanie
i z nim związane niuanse
namiętny pocałunek na pożegnanie
bo jutro daje, nowe szanse.
IDOL


HYMN ..............


Kobieto-istoto najdoskonalsza
w dążeniu do celu najwytrwalsza
jak Pallas Atena niezyciężona
Boską ręką cudownie stworzona

młoda, będąc jeszcze dziewczyną
już stajesz się bójek przyczyną
jesteś jak Nike- bogini chwały
największe bitwy o Ciebie się rozgrywały

tyś największym jest narkotykiem
ósmym cudem swiata -majstersztykiem
westchnień obiektem odwiecznym
do odnalezienie-skarbem bajecznym

Ciebie kocha biedny, bogaty
Tobie perfumy,słodycze i kwiaty
dla Ciebie ta pieśń uwielbienia
to moje dla Ciebie życzenia

niech to kobiece święto
uczyni Cię wesołą, uśmiechniętą
by nigdzie na całym świecie
nikt nie zapomniał o żadnej kobiecie.
 IDOL